Emilia Plater, bohaterka Powstania
Listopadowego, urodzona 13 listopada 1806 r. w Wilnie. Rodzicami jej byli
Anna z von Mohlów i hrabia Franciszek Ksawery Plater. Z herbarzy dowiadujemy
się, że obie te rodziny osiadłe były od dawna w Kurlandii oraz w Inflantach
Polskich (dziś Łotwa). Ród Platerów był rozgałęziony i większość jego
przedstawicieli wiązała swoje osobiste i rodzinne życie ze sprawa Polski.
Wielu z nich było gorącymi patriotami, którzy wnieśli znaczny wkład w dzieje
kultury polskiej. Matka Emilii, Anna Platerowa była kobietą wykształconą.
Wczesne dzieciństwo i pierwsze lata nauki spędziła Emilia w wileńskim domu
rodziców. Nie było to dzieciństwo szczęśliwe, ponieważ ojciec prowadził
hulaszczy tryb życia. W roku 1815 miedzy rodzicami Emilii doszło do
ostatecznego spięcia, po którym matka opuściła wileński dom, zabierając
córkę.
Obie zamieszkały w majątku wuja Emilii i
ciotki Izabeli Zyberek-Plater w Liksnie. Emlia wychowywała się od 10 roku
życia i pobierała nauki razem z chłopcami, z chłopcami spędzała także wolny
czas. Być może już wtedy kształtował się w niej "powstańczy duch". Dużo
czytała, wielkie wrażenie wywarła na niej historia Joanny D'Arc, którą
starała się naśladować. Otrzymała bardzo staranne wychowanie. Pisała poezje,
śpiewała, pięknie rysowała. Uprawiała fechtunek, konną jazdę, myśliwstwo,
dużo wędrowała.
O ukształtowaniu się osobowości Emilii i o
roli, jaką miała spełnić, niewątpliwie zadecydowały jej historyczne
zainteresowania. Popierała ówczesny ruch młodzieżowy i patriotyczny, czytała
lektury Filomatów i Filaretów, zachwycała się dziełami wielkich romantyków:
Goethego i Schillera.
Platerówna wykazywała również duże
zainteresowanie ludem wiejskim. Zebrała i zapisała wiele tekstów piosenek i
melodii ludowych. W roku 1823 dłuższy czas przebywała w Dusiatach u ciotki
Apolinary, z której synami Cezarym i Władysławem zajmowała się badaniem
warunków życia chłopów na wsi.
W latach 1824-1829 Emilia dużo podróżowała
zarówno po Inflantach jak po Litwie i Białorusi. Odbyła również dłuższą, a
ostatnią przed powstaniem, podróż do Warszawy, Częstochowy i Krakowa.
O rękę Emilii starał się bardzo bogaty
Rosjanin - inżynier, który budował warownię u jej krewnych w Krasławiu.
Biografowie Platerówny nie widzieli nic zaskakującego w oświadczynach
Rosjanina, gdyż wówczas częste były tego rodzaju mieszane małżeństwa,
zwłaszcza wśród arystokracji. Emilia jednak odmówiła. Jej decyzja wypłynęła
z głębokich uczuć patriotycznych, a ponadto kochała innego mężczyznę. Był
nim baron Dal-Iwing, młody kapitan inżynierii. O tej jedynej miłości Emilii
nie przechowały się żadne wzmianki, do małżeństwa nie doszło.
W roku 1830 zmarła jej matka. Śmierć matki
była ciężkim przeżyciem.
W1830 roku 29 listopada w Warszawie wybuchło
powstanie. W grudniu wieść o tym dotarła z Warszawy do Wilna i zapaliła do
boju Litwę i Żmudź. Chłopicki ogłosił się dyktatorem. Na czele ruchu
stanęli: Czartoryski, Niemcewicz i Lelewel. Władze rosyjskie w Wilnie
zarządziły ostre pogotowie. W tym czasie w Wilnie utworzył się tajny komitet
powstańczy. Dopiero w maju 1831 r. na polecenie rzędu wyruszył na Litwę
generał Dezydery Chłapowski i generał Antoni Giełgud. Pierwsze walki
stoczyli powstańcy na Żmudzi.
Na wieść o rozszerzającym się powstaniu Emilia
Plater obcięła swoje długie włosy, kazała sobie i swej towarzyszce Marii
Prószyńskiej (obie przyjaźniły się od dawna) uszyć stroje męskie. Uzbrojona
w pistolety i sztylet wyruszyła aby walczyć w powstaniu. Zorganizowała swój
oddział i 30 marca 1831 r. wraz ze swym hufcem zajęła stację Dangiele. Po
zwycięskiej potyczce 2 kwietnia stoczono także zwycięską walkę pod Ucianami.
Wraz z oddziałem wyruszyła w stronę Dyneburga, po drodze dołączali wciąż
ochotnicy. 4 kwietnia E. Plater jako przywódca oddziału powstańczego zajmuje
miasteczko Jeziorosy.
Emilia wykazała dzielność żołnierską, jak
również inne cechy: ostrożność, przewidywanie i umiejętność zorganizowania
wywiadu. Oddział Platerówny - po jeszcze talku stoczonych bitwach w dniach
od 20 kwietnia do 4 maja - rozproszył się, a ona sama dotarła do oddziału
Karola Załuskiego i brała udział w bitwie pod Prestowianami. Pamiętnikarskie
świadectwa przyznają, że pełniła służbę bardzo poważnie. Kiedy rozbita
partyzantka K. Załuskiego podzieliła się na mniejsze grupy, Platerówna
trafiła do oddziału strzelców wiłkomirskich i wraz z Konstancym Parczewskim
brała udział w potyczce pod Mejszagołą.
W Garbielowie - 5 czerwca - była świadkiem
spotkania kilku partii litewskich z zagonem kawaleryjskim przybyłym z
Królestwa pod dowództwem gen. Chłapowskiego. On to mianował ją honorowym
dowódcą 1 kompanii 25 pułku piechoty liniowej, formowanego na Litwie.
Po klęsce gen. Antoniego Giełguda pod Wilnem,
E. Plater postanowiła przedzierać się ku Warszawie w towarzystwie
Raszanowiczówny (również uczestniczki powstania) i kuzyna Cezarego Platera.
W drodze rozchorowała się i przebywała we dworze Ignacego Abłanowicza w
Justianowie w pow. sejneńskim. Ukrywano ją jako bonę pod nazwiskiem
Korawińskiej.
Zmarła w Justianowie 23 grudnia 1831 r., a
zwłoki jej zostały przewiezione do Kopciowa i złożone na miejscowym
cmentarzu. Kopciowo leżało w byłym powiecie sejneńskim przy trakcie do
Grodna i wchodziło w skład dóbr prywatnych należących wówczas do
Abłamowiczów. (Obecnie tuż za granicą Litwy w Kapciamiastis). Mogiła
istnieje do dziś.
Postać Emilii Plater rozsławiona przez
literaturę emigracyjną (zwłaszcza w poświeconym jej wierszu Mickiewicza)
stała się symbolem bohaterstwa kobiet polskich walczących o niepodległość,
była tematem twórczości wielu pisarzy i malarzy.
|